Koparka podtopiona w kanale niegocińskim
„Z koparki nie wyciekają żadne płyny, ponieważ nie ma żeglarzy nie ma potrzeby zabezpieczanie tego miejsca, czy pilnowania go” – powiedział PAP dyżurny Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (MOPR) Marek Banaszkiewicz.
MOPR w niedzielę po południu odebrało sygnał o podtopionej maszynie i popłynęło na miejsce zdarzenia.
Dyżurny mazurskich ratowników dodał, że prawdopodobnie jutro właściciel koparki podejmie decyzje, jak wydobyć maszynę z wody. „To nie będzie łatwe zadanie” – przyznał dyżurny MOPR.
Koparka, która jest podtopiona pracowała nad pogłębieniem wejścia z jeziora Niegocin do kanału niegocińskiego. Głębokość w tym miejscu wynosi od 1,5 do 1,8 metra. Koparka była umieszczona na specjalnych, pływających platformach. Prawdopodobną przyczyną podtopienia maszyny były duże fale na jeziorze i wiatr wiejący z siłą 4 stopni Beauforta. (PAP)
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska
Jwo/